Światowy dzień kota wymyślili ludzie, którzy lubią koty, opiekują się nimi i poznali ich pożyteczne zalety. W wielu krajach świata obchodzony jest w różnych dniach roku kalendarzowego. Jest to dzień, w którym ludzie wyrażają swoją troskę wobec zwierząt bezdomnych, i tych przebywających w schroniskach, czekających na przynależność do człowieka. Koty dają się lubić, spełniają rolę przytulanek, terapeutów ogrzewających sterane życiem stawy naszych babć. Młode mamy śpiewają dzieciom kołysanki o kotkach szaro-burych, o kotku co wlazł na płotek i mruga.
Niektórzy miłośnicy kotów, mają ich po kilka w swoich domach, a każdy z nich ma swoje imię, na które reaguje.
Tacy ludzie nazywani są kociarzami. Kiedyś było to przezwisko uwłaczające, a dziś określa osobę dbającą o odpowiednie traktowanie zwierząt domowych.
Pies nazywany jest przyjacielem człowieka, a kot jego towarzyszem. Mówi się ogólnie, że koty chodzą własnymi drogami.
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że zawsze wracają do domu, gdzie jest miło i przytulnie, a w misce czeka smakowite jedzenie. Większość ludzi pamięta, że kiedyś psy i koty karmione były resztkami ze stołu. Gospodyni pilnowała żeby resztki z talerzy lądowały w misce dla kota lub psa.
Zostaw trochę mleka dla kota – mówiła gospodyni do domownika, przekonana o tym, że koty lubią mleko.
Owszem lubią, ale w dorosłym życiu, tak jak u ludzi bywa, jest ciężko strawne i po prostu szkodzi zdrowiu.
Mleko jest dla osesków twierdzą znawcy żywienia ludzi i zwierząt.
Dzisiaj jedzenie, które spożywają ludzie, jest dla nich szkodliwe, ze względu na dużą zawartość soli i konserwantów.
Miłośnicy zwierząt domowych karmią ich pożywieniem specjalnie wyprodukowanym dla nich. Sprzedawane są w sklepach, zamknięte przeważnie w puszkach.
Puszczając wodze fantazji można posłuchać o czym rozmawiają nasi milusińscy.
– Cześć moja ty Koteczko. Już wstałaś, jak się masz?
– Lubię patrzeć w twoje oczy Koteczko.
– Cześć mój Kocurku, a ja lubię twoje kolorowe futerko.
– Widzisz to samo co ja?
– Samochód przed domem stoi, to znak, że dziś jego właściciel nie poszedł do pracy.
– Nie idzie do pracy bo dziś sobota, weekend jak mówią ludzie.
– Jak to dobrze, że my nie musimy nic robić oprócz łaszenia się i przymilania do naszej Pani – westchnął Kocurek.
– W zamian może doczekamy się szczególnie dobrego śniadania, bo dzisiaj w Polsce ogłoszono dzień kota, – usłyszałem to w radio.
– Musimy trochę głośniej pomiałczeć bo jeść mi się chce okropnie, z utęsknieniem szepnęła Kotka.
– Masz rację, śpioch nad śpiochy z tej naszej Pani, nigdy nie wstaje razem z kurami.
– Dobra z niej kobieta, przywiozła nas ze schroniska dla zwierząt i opiekuje się nami bardzo dobrze. Nasza Pani karmi nas codziennie przysmakami z marketów pod różnymi nazwami.
– Mamy szczęście w naszym kocim życiu. Trafiliśmy na wyjątkową Kociarę moja ty Kocico. Myślę, że zgadzasz się z moją opinią.
– Współczuję kotom bezdomnym, zwanych przez ludzi dachowcami, myślę że ty też Kocurze.
– Chodzą gdzie chcą i mogą bawić się w kotka i myszkę.
– Naiwni ludzie dają nam sztuczną myszkę, i inne zabawki, a my udajemy, że nas to bawi.
– Śmiechu warte -zachichotał Kocur po kociemu.
– Zjadłeś kiedyś prawdziwą mysz – mój Kocurku?
– Raz próbowałem, ale była niesmaczna i tobie też nie radzę. Niech sobie jedzą te małe stworzonka – na przykład bociany, kiedy nie mają już ochoty na żaby.
– Nareszcie wstała nasza Pani, opiekunka z zamiłowania do zwierząt domowych.
– Chodźmy poszukać misek w naszej jadalni Kocurku. Może dziś wyprowadzi nas na spacer, gdzieś dalej niż na balkon. Potrzebujemy świeżego powietrza.
– Marzycielko – westchnął Kocurek.
Jest dużo powiedzeń o zwierzętach domowych, które wymyśliło życie.
– Żyć z kimś jak pies z kotem.
– Drzeć z kimś koty.
– Latać jak kot z pęcherzem.
– Pierwsze koty za płoty.
A ile jest przesądów o czarnym kocie, który przebiega komuś drogę.
Ludzie w mawiają sobie, że spotka ich coś niedobrego, a one chcą tylko przejść na drugą stronę drogi. Czarne koty domowe nie mają takiego dylematu, bo rzadko wyprowadzane są na zewnątrz.
W internecie zamieszczane są różne śmieszne żarty z kotami.
Internauci oglądają i rozsyłają śmieszne zdjęcia znajomym dla rozrywki. W czasie pandemii grypy, kiedy ludzie nosili maseczki na twarzach, byli często nierozpoznawalni szczególnie na ulicy. Niektórzy wykorzystywali je do rozboju.
Policja miała dużo roboty.
To są legowiska Kocura i Kotki.
Właścicielka tych kotów zadbała o komfort życia pupilów. Cieszy się ich towarzystwem, bo często wyprawiają kocie harce w całym mieszkaniu. Witają ją, kiedy wraca zmęczona do domu. Miło jest na sercu, kiedy ktoś lub coś na kogoś czeka.
Śpią osobno dla wygody, jak długotrwałe małżeństwo. Nie oznacza to, że się już nie kochają. Po mile spędzonym dniu, na jedzeniu, ziewaniu, drzemkach, zabawach i harcach po mieszkaniu, pozostaje tylko przygotować się do spania.
Higiena obowiązuje także kotów. W ciągu dnia nie zapominają o lizaniu, głaskaniu łapkami i drapaniu swojego futerka.
Pozdrawiam Teresa W.